Szybko, lekko ale konkretnie.
Jeśli zdarza ci się, że masz ochotę na ciasto ale nie masz czasu na pieczenie i wybitnie nie umiesz w ciasta… ten przepis jest dla ciebie. Wystarczy mieć mikrofalówkę. Według aktualnych informacji WHO używanie kuchenek mikrofalowych jest bezpieczne, a wartość odżywcza podgrzewanego produktu jest taka sama w porównaniu do standardowego podgrzewania np. w rondlu na kuchence gazowej. Skąd więc ogólna opinia, że jedzenie z mikrofali jest niezdrowe? Najprawdopodobniej z tego, że w kuchenkach mikrofalowych najczęściej odgrzewa się dania gotowe i wysoko przetworzone, które już same w sobie „zdrowymi” nie są. Pozostawiam to waszemu sumieniu. Ja uważam, że to dawka czyni truciznę.
Buraki ostatnio zaczynają być doceniane tak, jak na to zasługują. Pojawiła się moda ma sok z buraków, zakwas, kiszonki. I dobrze bo burak to wielkie bogactwo wartości odżywczych. Jeśli jednak nie jesteś fanem stania godzinami w kuchni przyda się prosty przepis. Buraki pieczone to moja wielka miłość. Smakują genialnie zarówno w sałatkach, twarożkach jako carpaccio jak i w postaci dodatku do owocowych koktajli.
Dni coraz cieplejsze, więc każdy chętnie sięga po napoje orzeźwiające. Dziś zdrowa alternatywa dla wszelkiego rodzaju nafaszerowanych cukrem i sztucznymi barwnikami napojów w butelkach.
Tofu to produkt otrzymywany z napoju sojowego, powszechnie nazywany sojowym serem. Podobnie jak ser, powstaje w wyniku koagulacji mleka (w tym przypadku napoju sojowego).
Dawno nie było przepisu na słodko więc dziś nadrabiam to niedopatrzenie. Chęć na słodycze przychodzi mi nagle i równie szybko odchodzi ( gdyż jestem raczej fanką pikantnych smaków) więc kolekcjonuję przepisy do ekspresowego wykonania. Takim właśnie są proste daktylowe batoniki. Ze smakiem oczywiście możecie eksperymentować i np. tak jak ja, dodać do czekolady odrobinę płatków chilli, liście mięty lub aromat amaretto.
Jest niskokaloryczna, smaczna i ogólnie dostępna. Swój piękny, czerwono fioletowy kolor zawdzięcza obecności antocyjanów, które należą do polifenolowych związków organicznych – flawonoidów, mających działanie przeciwutleniające.
Jest wiele powodów, dla których warto włączyć pestki dyni do codziennego jadłospisu. Są bogate w magnez, żelazo, mangan, witaminy z grupy B, witaminę E i fitosterole. Łagodzą stany zapalne skóry, zapobiegają wypadaniu włosów i łamliwości paznokci. Działają przeciwpasożytniczo i przeciwmiażdżycowo, a dzięki zawartości tryptofanu pomagają w walce z bezsennością i obniżonym nastrojem.
Dzisiaj mam dla Was szybką i zdrową przekąskę.
Kolejny tydzień zaczynamy na zielono.
Przejdź do kategorii