ACH JAKA ŚLICZNA I LIRYCZNA… poezja socrealistyczna Wiersze z okresu socrealizmu. Te najśmieszniejsze, te najbardziej patetyczne, najniższej jakości… i z najgorszymi rymami! Jednak, w przypadku wybitnych poetów… forma - ponad 100% normy. Nie będę komentował treści bo ona nie da się obronić… a potępienie już się dokonało. W przypadku niektórych autorów przytoczę równolegle także poetyckie perełki.
Wiersze z okresu socrealizmu. Te najśmieszniejsze, te najbardziej patetyczne, najniższej jakości i z najgorszymi rymami! Jednak, w przypadku wybitnych poetów… forma - ponad 100% normy. Nie będę komentował treści bo ona nie da się obronić… a potępienie już się dokonało. W przypadku niektórych autorów przytoczę równolegle także poetyckie perełki.
Wiersze z okresu socrealizmu. Te najśmieszniejsze, te najbardziej patetyczne, najniższej jakości i z najgorszymi rymami! Jednak, w przypadku wybitnych poetów… forma - ponad 100% normy Nie będę komentował treści bo ona nie da się obronić… a potępienie już się dokonało. W przypadku niektórych autorów przytoczę równolegle także poetyckie perełki.
Witam w nowym cyklu wirtualnych spotkań z poezją w Łukowskim Ośrodku Kultury. Projekt „z górnej półki…” to nazwa, którą w tym przypadku należy traktować z przymrużeniem oka, chociaż tak zazwyczaj określamy produkty najwyższego sortu. Chciałbym tu prezentować nie wartości artystyczne a przede wszystkim oryginalność. Reprint książeczki, która zapoczątkuje ten cykl stał na najwyższym poziomie mojej domowej biblioteczki… a że do wielkoludów nie należę przez kilka dni tęsknie spoglądałem w kierunku gdzie stała. Lenistwo w końcu przegrało z narastającą ciekawością, przystawiłem krzesełko i oto...
Przejdź do kategorii