A wielka szkoda, ponieważ w tym niewielkim grzybie znajduje się wiele cennych dla naszego zdrowia substancji odżywczych takich jak witaminy D, B1, B2, żelazo, potas, mangan oraz fosfor. Kanie zawierają również w swoim składzie dosyć duże ilości białka, które jak wiadomo, wpływa korzystnie na prawidłowe funkcjonowanie wszystkich naszych narządów wewnętrznych. Kania to przede wszystkim niesamowity smak i aromat. Odrobina suszonej kani potrafi zmienić każdą grzybową potrawę w prawdziwe „niebo w gębie”. Uczulam Was jednak na to, że kanię można bardzo łatwo pomylić z muchomorem sromotnikowym! Jeśli nie masz pewności – nie zbieraj. Lub dogadaj się z jakimś grzybiarzem, który naprawdę dobrze zna się na grzybach.
Kanie duszone w cydrze
SKŁADNIKI:
3 duże kanie,
2 cebule,
2 ząbki czosnku,
4 łyżki śmietany,
pieprz,
sól,
tymianek,
ok. 1 szklanka cydru,
olej z pestek winogron,
pietruszka,
SPOSÓB WYKONANIA:
1. Kanie oczyszczamy i kroimy na mniejsze kawałki, wzdłuż blaszek.
2. Na patelni podsmażamy drobno pokrojoną cebulę i czosnek.
3. Wrzucamy na patelnię kanie.
4. Doprawiamy pieprzem, solą i tymiankiem.
5. Gdy kanie się lekko zarumienią, podlewamy stopniowo cydrem i dusimy przez około 10 minut.
6. Dodajemy śmietanę (hartując ją żeby się nie ścięła), a gdy się połączy z cydrem, ściągamy z panika. Bardzo szybko gęstnieje. Gdy przegapimy odpowiedni moment, można dodać odrobinę wody.
7. Kanie podajemy na makaronie i posypujemy pietruszką.
Komentarze