Wydarzenie „teatr w ogrodzie?” objął patronatem Jarosław Koczkodaj Wójt Gminy Ulan-Majorat. Pan Jarosław Koczkodaj otwierając teatralne prezentacje, podkreślił iż cenić i pielęgnować należy to, że młodzież z pasją nawet podczas wakacyjnego wypoczynku doskonali warsztat artystyczny, dzieląc się sztuką teatru z lokalną społecznością.
W sobotę odbył się spektakl Teatru OKO z Rudy-Huty, wystąpił dziecięcy i młodzieżowy Teatr STRASZYDEŁKA. Obejrzeliśmy także łukowską prapremierę monodramu „Dziewczynka w kółeczku” Emilii Orzeł z Łukowskiego Ośrodka Kultury. Emilia unosi ciężar samotnego działania na wirtualnej scenie, którą stanowi koło utworzone z sześciu krzeseł oplecionych grubą czerwoną włóczką. Podczas wygłaszania tekstu aktorka zwija w różnych rytmach „czerwoną nić życia” i wyzwala się z koła. Widzowie także siedzą w kolistych rzędach zataczających coraz to większe kręgi. Reżyserem spektaklu jest Sławomir Żyłka. Po dłuższej przerwie Pani Helena Długołęcka Pokazała jak się plecie wianuszki i wianki opowiadając o symbolice ziół i kwiatów. Czas takich warsztatów to nie przypadek – niedawno była uroczystość Bożego Ciała i noc świętojańska.
Wieczorem, na terenie rekreacyjnym w Rozwadowie odbyło się ognisko ulańskich seniorów, którzy zaprosili młodych artystów. Międzypokoleniowa integracja przez sztukę jest bardzo ważnym działaniem. Młodzi artyści - Julia Sposób i Maciej Radomyski (ŁOK) recytowali teksty ludowe, Bartosz Brkulard (ŁOK) zagrał wiązankę znanych motywów muzycznych na gitarze klasycznej a seniorzy zaprezentowali swój ludowy repertuar z towarzyszeniem kapeli. Piosenki ludowe podobały się młodzieży a połączona część artystyczna była „międzypokoleniowym mostem kultury”. Nocne spotkanie z teatrem to monodram Karoliny Szwalikowskiej z Teatru OKO i występ Teatru Poezji ŁOK – Julii Semczuk, Bartosza Bekularda, Kacpra Siwiaka i Bartłomieja Niewęgłowskiego.
„teatr w ogrodzie?” – dzień drugi
Kolejny dzień wakacyjnego spotkania z teatrem to warsztaty improwizacji teatralnej, które poprowadził instruktor Teatru OKO z Rudy-Huty, które zakończyły się pokazem powarsztatowych etiud. Popołudnie z teatrem zaczęło się prapremierą spektaklu „Kaprysy Łazarza” Stanisława Grochowiaka w wykonaniu teatru TŁOK z Łukowskiego Ośrodka Kultury. Pierwsze spotkanie z widzami daje nam poczucie dystansu i wskazuje kierunek działania artystycznego. W prapremierowym spektaklu udział wzięli Aneta Lorenc, Agata Dębska-Sobiech, Maciej Radomyski, Michał Cegiełko, Jacek Szczygielski, Bartłomiej Gregier, Marek Kisiel i awaryjnie instruktor Sławomir Żyłka. Kolejnym spektaklem były wielokrotnie nagrodzone „WIELOTWARZE”. To bardzo mądra i ciekawa aktorsko propozycja Teatru STRASZYDEŁKA.Aleksandra Dudyk z Teatru SYLABA w Białej Podlaskiej przedstawiła publiczności monodram „WĘDROWANIE” i etiudę „WIEŻA BABEL” Wisławy Szymborskiej, w której partnerował jej Michał Mil. Instruktorem Teatru SYLABA i reżyserem jest Roman Uściński.
Na scenie tegorocznego „teatru w ogrodzie?” gościliśmy nie po raz pierwszy autorski Teatr NOTOCO Moniki Nitkiewicz z Kraśnika. Pięć aktorek buduje z olbrzymich klocków wieloznaczne przestrzenie. Te bryły, puste w środku, są też instrumentami perkusyjnymi, aktorki wystukują dłońmi różne rytmy dla sytuacji teatralnych. Spektakl „SOLITUDE” to wielowątkowa opowieść o samotności i zagubieniu jednostki we współczesnym świecie. Twórczość Józefa Czechowicza zainteresowała Julię Semczuk i Pana Adama Sokolnickiego. Powstała nowa sytuacja sceniczna. Recytowany przez Julię wiersz „KNAJPA” zbudował klimat dla „POEMATU O MIEŚCIE LUBLINIE” wykonanego przez Adama Sokolnickiego. Zanim nastąpił finał warsztatów, na ułańskiej scenie rozgościła się Grupa MMS impro z Rudy-Huty aktywizując już nieco zmęczonych upałem i kondensacją programu, uczestników i gospodarzy. Nagle ożywieni, bawiliśmy się długo współtworząc spektakl „W MOIM OGRÓDECKU” i podlewając rzęsistymi łzami śmiechu tytułowy „ogródecek”.
Organizatorzy, Gminny Ośrodek Kultury w asyście Małych i Dużych STRASZYDEŁAK mają nadzieję, że teatralny początek wakacji to dobry sposób na odstresowanie a także na integrację i tworzenie pozytywnych klimatów. To budujące, że na ulańskiej scenie spotykają się różne formy teatru operujące różnymi środkami wyrazu, że teatr jest zabawą dla dzieci, młodzieży i dorosłych. To niepowtarzalne, że ze sceny padają ważne pytania, rodzą się wątpliwości i snują filozoficzne refleksje artykułowane środkami teatralnymi. To cenne, że na wydarzeniu „teatr w ogrodzie?” 2019 nie zabrakło także głosu kreatywnych pasjonatów teatru i recytacji z Łukowskiego Ośrodka Kultury.
Komentarze