Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 30 marca 2025 00:43

Światowy Dzień Poezji 2025

Z okazji przypadającego 21 marca ŚWIATOWEGO DNIA POEZJI zachęcamy do sięgnięcia po tomiki ulubionych poetek i poetów.

Łukowski Ośrodek Kultury przedstawia krótką etiudę Retro Teatru ŁOK opartą na poezji Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.

Etiuda powstała na zajęciach warsztatowych ŁUTW.

Do obejrzenia: TUTAJ oraz TUTAJ 

Maria Janina Teresa Kossak, córka malarza Wojciecha KossakaMarii z Kisielnickich, urodziła się 24 listopada 1891 r. w Krakowie.  Jej starszy brat, Jerzy Kossak,  był malarzem, a młodsza siostra, Magdalena, znana pod literackim pseudonimem Magdalena Samozwaniec, pisała utwory satyryczne.  Oboje rodzice autorki wywodzili się ze szlachty, ich krakowski dworek zwany „Kossakówką”  był miejscem częstych spotkań osób ze środowiska artystycznego.          

Gośćmi w domu Kossaków bywali Henryk SienkiewiczIgnacy Jan PaderewskiWincenty Lutosławski. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska nie uczęszczała do szkoły, edukację pobierała w domu, gdzie nauczyła się kilku języków obcych oraz zdobyła wykształcenie humanistyczne. Przez krótki czas była wolną słuchaczką krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych

Trzykrotnie wychodziła za mąż. Pierwszy mąż, Władysław Bzowski, poślubiony przez nią 25 września 1915 r. w Krakowie, był oficerem. Małżeństwo niebawem się rozpadło.

Jesienią 1916 r. w Zakopanem poznała Jana Henryka Gwalberta Pawlikowskiego, miłośnika Tatr, pisarza i poetę, młodszego syna Jana Gwalberta Pawlikowskiego, zakochała się w nim i 2 czerwca 1919 r. w Krakowie wyszła za niego za mąż.

Zamieszkali w zakopiańskiej willi „Pod Jedlami”. To małżeństwo także nie przetrwało, przyczyną był związek Pawlikowskiego z tancerką.

Poetka sporo podróżowała. Przebywała we WłoszechTurcji, w Północnej Afryce i we Francji. 19 czerwca 1931 r. w Poznaniu wyszła za mąż za Stefana Jasnorzewskiego, oficera lotnictwa. W 1937 została laureatką Literackiej Nagrody Miasta Krakowa

We wrześniu 1939 r., po wystawieniu sztuki „Baba-Dziwo, będącej ostrym atakiem na hitlerowski totalitaryzm, wyjechała do Francji, a później do Anglii.

Poetka zachorowała na raka. Zmarła w Manchesterze 9 lipca 1945 r. i tam została pochowana.

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska przyjaźniła się z wieloma artystami ze „Skamandra” a także z Witkacym oraz formistami Leonem Chwistkiem i Andrzejem Pronaszką. Maria we wspomnieniach wielu osobistości artystycznych jawi się jako czarująca osoba.                                                                                                                                                                                 

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Nie widziałam cię już od miesiąca.
Wciąż rozmyślasz. Uparcie i skrycie.
Patrzysz w okno i smutek masz w oku...
Przecież mnie kochasz nad życie?
- Sam mówiłeś przeszłego roku...
Śmiejesz się, lecz coś tkwi poza tym.
Patrzysz w niebo, na rzeźby obłoków...
Przecież ja jestem niebem i światem?
- Sam mówiłeś przeszłego roku...
Gdzie odpoczniesz? Na wiślanym piasku
Czy na łące naszej, wśród jaskrów?
„Mogę tylko odpocząć w przeszłości”.
„Mogę tylko odpocząć... w przeszłości”.
Kto chce bym go kochała, nie może być nigdy ponury
i musi potrafić mnie unieść na ręku do góry.
Kto chce, bym go kochała, musi umieć siedzieć na ławce
i przyglądać się bacznie robakom i każdej najmniejszej trawce.
Gdy się miało szczęście, które się nie trafia...
Czyjeś ciało i ziemię całą,
A zostanie tylko fotografia,
Tooo... jest bardzo mało...
Ach to nie było warte
by sny tym karmić uparte
by stawiać duszę na kartę
Ach to nie było warte
Ach, to nie było warte
by nosić łzy nie otarte
i by mieć serce wydarte
to wcale nie było warte...


Podziel się
Oceń

Komentarze

Ostatnie komentarze
A Autor komentarza: Adam kruczkowskiTreść komentarza: Brawo EmilkaData dodania komentarza: 1.09.2023, 11:58Źródło komentarza: Emilia Orzeł z ŁOK wystąpiła dla pacjentów szpitala psychiatrycznegoAutor komentarza: AnnaTreść komentarza: Koncert wspaniały , wysokiej klasy artyści . Niech żałuję kto nie przyszedł bo warto było .Data dodania komentarza: 18.09.2022, 19:18Źródło komentarza: Finałowy koncert X Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Łukowie /18 września 2022Autor komentarza: KatarzynaTreść komentarza: Pomyłka w nazwisku Jan Jurczykowski ?Data dodania komentarza: 4.06.2022, 20:18Źródło komentarza: "WESOŁE NUTKI" Łuków 2022- kategoria III [FOTO] [WIDEO]Autor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Hmmm, podobno jury ma zawsze rację, ale tym razem nieprzyznanie drugiego miejsca przy takiej liczbie świetnych młodych ludzi to zupełna pomyłka. Na szczęście jest nagranie... Zapis z regulaminu: Jury oceniać będzie wykonawców w kategoriach II, III, IV, przyjmując następujące kryteria oceny:  walory głosowe  dobór repertuaru do wieku i możliwości głosowych  muzykalność  interpretacja  emisja głosu  ogólny wyraz artystyczny No to zobaczcie wyróżnienia i trzecie miejsce.Data dodania komentarza: 4.06.2022, 17:31Źródło komentarza: "WESOŁE NUTKI" Łuków 2022- kategoria II [FOTO] [WIDEO]Autor komentarza: jkaTreść komentarza: fajna impreskaData dodania komentarza: 27.05.2022, 18:55Źródło komentarza: IV Ogólnopolski Przegląd Piosenki Dziecięcej i Młodzieżowej „Wesołe Nutki” Łuków 2022 [NAGRODA PUBLICZNOŚCI]Autor komentarza: UczciwaTreść komentarza: Wszystko ładnie pięknie tylko szkoda że niektórzy sztucznie nabijają głosy....Data dodania komentarza: 24.05.2022, 18:20Źródło komentarza: IV Ogólnopolski Przegląd Piosenki Dziecięcej i Młodzieżowej „Wesołe Nutki” Łuków 2022 [NAGRODA PUBLICZNOŚCI]
Najwyżej oceniane artykuły