Bieg z pochodniami to nieodzowna tradycja Dni Łukowa. Jak zwykle wystartowaliśmy w piątek (24 maja) tuż po zmroku.
Co tu dużo mówić, naszym biegom po raz kolejny towarzyszyła mega atmosfera i super zabawa - a to wszystko na blisko kilometrowym dystansie. Jak możecie zobaczyć na zdjęciach biegli starsi i młodsi, w parach i solo. Wydarzenie rozpoczęliśmy o 21:00 na stadionie Orląt, skąd wszyscy (a przynajmniej większość) uczestnicy dotarli do mety w sercu miejskiego parku, gdzie czekała na nich moc nagród do wylosowania.
Zobaczcie tych łukowskich sprinterów ;)
Komentarze