Przeszli oni dwiema trasami – z Łukowa i Wiśniewa, by w nocy spotkać się i wspólnie udać się pod pomnik ks. Brzóski w rezerwacie Jata. Łukowska grupa licząca 63 osoby przeszła trasę liczącą 11 km. Wymarsz poprzedziła Msza św. w intencji bohaterów Powstania Styczniowego ziemi łukowskiej, w tym ks. Stanisława Brzóski i jego adiutanta Franciszka Wilczyńskiego. Po niej uczestnicy Rajdu odśpiewali hymn państwowy, złożyli kwiaty na grobie Powstańców Styczniowych na łukowskim cmentarzu parafialnym i ruszyli w stronę rezerwatu Jata. Przeszli obok muralu upamiętniającego Brzóskę i Wilczyńskiego, zatrzymując się na chwilę przy pomniku Powstańców Styczniowych przy łukowskiej kolegiacie, pod którym złożyli kwiaty, a poseł Sławomir Skwarek przypomniał historię ks. Brzóski. Grupa wiśniewska, wyruszająca spod Pomnika Niepodległościowego przed Urzędem Gminy Wiśniew, miała do przejścia blisko 25 km. W tej grupie byli także klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Siedleckiej z ks. doktorem Mariuszem Świdrem i księdzem Maciejem Majkiem - ojcem duchownym siedleckiego seminarium, zarazem wybitnym znawcą osoby ks. Brzóski. Obie grupy połączyły się w rezerwacie Jata i wspólnie przeszły pod pomnik ks. Brzóski, gdzie został odczytany apel pamięci, zostały złożone kwiaty i odbyła się wspólna modlitwa w intencji poległych. Wydarzenie zakończyło ognisko i poczęstunek w rekonstruowanym obozie partyzanckim w Klimkach.
Organizatorami Rajdu zainicjowanego przez panów Roberta Wysokińskiego i Sławomira Smolaka, były w tym roku gminy Łuków i Wiśniew. Partnerami zaś organizacyjnymi Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Koło Łuków, Łukowskie Stowarzyszenie Rozwoju, Towarzystwo Przyrodniczo – Historyczne ORLIK, Nadleśnictwo Łuków oraz Ochotnicza Straż Pożarna Gręzówka, Wiśniew i Zalesie.
Fot. P. Przeździak
Komentarze