Chris i jego band bardziej przypomina solidny zespół na wesele niż ekipę zdolną skupić na sobie dziesiątek tysięcy fanów, ale … tych fanów do dziś ma. I to pomimo, że przez ostatnie ćwierć wieku przypomniał się bardziej coverem Toto, niż własnym przebojem. Solidna dawka popu z lat 80 tych okraszona nieudawanym entuzjazmem fanów.
Jednych doprowadzi do łez wspomnień, innych dobrze ubawi … mnie tu zabił Without you Mariah Carey. Popłynąłem … .
Komentarze