Dla dorosłych:
Wielkimi krokami zbliża się Wielkanoc i w tym roku będzie ona na pewno nietypowa. Zamiast się dołować lepiej podejść do sytuacji na wesoło i z dystansem. Mam nadzieję, że pomoże Wam w tym autorski spektakl Juliusza Machulskiego „Brancz”. W spektaklu trzypokoleniowa rodzina zbiera się w hotelowej restauracji na wielkanocnym śniadaniu dwa tygodnie przed świętami. Każde pokolenie zostało ukształtowane w innej rzeczywistości ( od PRL, przez Polskę trudnych czasów przełomu, po dzisiejszą epokę otwartych granic) i żyje w zupełnie innym uniwersum. To bardzo utrudnia im komunikację dosłownie na każdym poziomie. Różnią się ich poglądy religijne, marzenia, upodobania kulinarne i sposoby spędzania czasu. Podczas zderzenia tradycyjnych wartości i postaw z nowoczesnym światopoglądem, wynikającym z przemian obyczajowych nie zabraknie konfliktów i długo pielęgnowanych rodzinnych bolączek. Spektakl to przede wszystkim spora dawka dowcipnych dialogów i gry aktorskiej na najwyższym poziomie. A kto z nas nie zobaczy w postaciach jakiejś cząstki własnej rodziny niech pierwszy rzuci...jajkiem.
Dla dzieci:
Chcecie bajki? Oto bajka… Pierwsze wersy nieśmiertelnego utworu Jana Brzechwy zna prawie każdy. Wierszowana, zabawna opowieść o pchle, oszustce i naciągaczce, która po wielu swych "numerach", pod groźbą więzienia, obiecuje poprawę i uczciwe życie, bawi już kolejne pokolenie. Polecam Wam „Pchłę Szachrajkę” w wykonaniu artystów Teatru Wielkiego w Warszawie. Jest to bajka, której po prostu nie wypada nie znać. A jednocześnie jeden z najbardziej aktualnych, zabawnych i inteligentnych utworów Brzechwy.
Komentarze