Bilety w cenie 30 zł normalny i 25 zł ulgowy dostępne są w kasie Kina Łuków oraz na stronie TUTAJ
Dzieło genialnego rosyjskiego symfonika, jednego z najwybitniejszych kompozytorów XX wieku – Dmitrija Szostakowicza, miało trudną historię. Jego pierwszy balet, „Złoty Wiek”, był w latach 30. ub. wieku przedmiotem ostrej krytyki, w końcu cenzura doprowadziła do zdjęcia go z afisza. Autor chciał pokazać w krzywym zwierciadle dwa światy: komunistyczny i kapitalistyczny. „Złoty Wiek” w swej pierwotnej wersji był więc, zgodnie z obowiązującą wtedy wizją świata, polityczną satyrą na zmiany zachodzące w ówczesnej Europie, w tym na rodzący się faszyzm. W balecie grupa sowieckich graczy wyjeżdżała do kraju kapitalistycznego na mecz, który ma być rozegrany podczas wystawy przemysłowej „Złoty Wiek”. Sowieccy piłkarze wygrywają mecz, więc kapitalistyczna policja ich aresztuje... Na szczęście dla piłkarzy uwalnia ich miejscowy proletariat.
Cenzorom nie spodobały się jednak odniesienia do modnych wówczas tańców, które uznano za burżuazyjne i dzieło zostało zdjęte z repertuaru. Balet, pełen dowcipnej muzyki zawierającej m.in. elementy zakazanego później przez komunistów jazzu, przywrócił scenie w 1982 roku choreograf i ówczesny dyrektor baletu Bolszoj Jurij Grigorowicz. Opracował na nowo libretto, akcję przeniósł w środowisko gangsterskie: Borys, przedstawiciel radzieckiej młodzieży, zakochuje się w tancerce Ricie, która na co dzień występuje w kabarecie „Złoty Wiek”. Ritę pragnie zdobyć także miejscowy gangster Jaszka, ukrywający się pod przebraniem artysty rewiowego monsieur Jacques’a. Dochodzi do walki między rywalami.
Balet Teatru Bolszoj wznawia „Złoty Wiek” po dłuższej przerwie. Do tej pory ten tytuł można było obejrzeć tylko w Moskwie lub podczas tournée zespołu Bolszoj. W głównych partiach będziemy podziwiać Ninę Kapcową jako Ritę, Rusłana Skworcowa w roli Borysa, Michaiła Łobuchina jako Jaszkę i Jekaterinę Krysanową jako zakochaną w nim Luśkę.
Komentarze